Zielone Laboratorium Bogaty elixir do twarzy z prebiotykiem

 Od momentu, gdy odkryłam w boxie Royalty 8 od Pure Beauty bogaty eliksir do twarzy z prebiotykiem firmy Zielone Laboratorium, moja pielęgnacja skóry nabrała nowego wymiaru. Jako osoba z mieszaną skórą, zawsze szukałam produktu, który dostarczy odpowiedniego nawilżenia, jednocześnie kontrolując poziom wydzielania serum przez moją cerę. Przyznaję, że byłam podekscytowana, gdy miałam okazję przetestować ten produkt, który obiecuje nie tylko nawilżenie, ale także regenerację i odnowę naskórka. Zaczęłam go używać w momencie rozpoczęcia bardzo silnego zabiegu z witaminą C, który mocno podrażnia skórę, zatem produkty, które dają ukojenie są pożądane w tym czasie. Na początek, muszę wspomnieć o konsystencji tego eliksiru. Jest to żelowa formuła, która jest niezwykle rzadka. Muszę przyznać, że nakładanie jest trochę wyzwaniem, ponieważ spływa z palców, ale efekt końcowy jest tego wart. Polecam nakładać od razu na cerę. Posiada mleczną barwę, szybko się wchłania, pozostawiając na skórze aksamitne wykończenie, delikatnie matowe. Jest to idealne wykończenie dla mojej skóry, która ma skłonności do świecenia. Co do zapachu, jest on nieco apteczny, co osobiście bardzo lubię. Jest to zapach, który kojarzy mi się z profesjonalną pielęgnacją skóry, co dodaje mu pewnego rodzaju autentyczności.

Opakowanie z pompką to kolejny plus tego produktu, zapewnia higieniczną aplikacje. Butelka jest biała, przez co nie ma możliwości kontrolowania jego wydajności. Jednakże, pomimo rzadkiej konsystencji, potrzebuję tylko niewielkiej ilości eliksiru do pokrycia całej twarzy, co sugeruje, że produkt ten będzie mi służył przez dłuższy czas.Skupiając się na składzie, nie mogę nie wspomnieć o głównym składniku - prebiotyku. Inulina, będąca prebiotykiem z agawy, karczocha i cykorii, sprzyja rozwojowi pożytecznych bakterii na skórze, co przekłada się na jej zdrowy wygląd. Dodatkowo ekstrakt z Quinoa dostarcza skórze niezbędnych mikroelementów i witamin, co pomaga w jej odżywieniu i regeneracji. Cabiolift dostarcza natychmiastowego efektu liftingującego i przeciwzmarszczkowego, tworząc ochronną barierę na skórze. Agefinity wspiera restrukturyzację skóry, zmniejszając widoczność plam starczych i głębokich zmarszczek. Alantoina regeneruje skórę, łagodzi i wygładza, a kwas hialuronowy zapewnia odpowiednie nawilżenie i elastyczność. Dodatkowo, Passion Fruit Extract nawilża i przeciwdziała starzeniu się skóry, a Prebiulin Aga działa jako super nawilżacz prebiotyczny. Optim Hyal wygładza skórę, nadając jej zdrowy wygląd. Te składniki działają synergistycznie, zapewniając kompleksową pielęgnację skóry.Co do efektów działania, nie mogę być bardziej zadowolona. Moja skóra od momentu regularnego stosowania eliksiru stała się jędrniejsza, bardziej nawilżona i promienna.  Dodatkowo, moja skóra wydaje się być bardziej elastyczna, co dodaje jej młodzieńczego blasku. Wspaniale łagodzi i koi podrażnianą po zabiegach cerę, natychmiastowo nawilża, co niweluje uczucie pieczenia. Uczucie ściągnięcia znika tak samo jak suche skórki, cera staje się przyjemnie miękka w dotyku. Zaczerwieniania znikają bardzo szybko, tak samo jak podrażnienia, mam wrażenie, że eliksir skutecznie przyśpieszył regenerację naskórka. Idealnie nadaje się również pod makijaż.

Plusy:
- żelowa konsystencja,
- szybko się wchłania,
- bogaty skład,
- aksamitne i matowe wykończenie,
- nadaje się pod makijaż,
- błyskawicznie nawilża,
- niweluje uczucie ściągnięcia,
- łagodzi i koi,
- przyśpiesza regenerację naskórka,
- ujędrnia cerę,
- zwiększa elastyczność skóry. 

Minusy:
- brak.

Eliksir pochodzi z pudełka Pure Beauty edycja Royalty 8

Komentarze