Paese x Cocolita Dewy Sunrise Highlighter Rozświetlacz
Ostatnie dni intensywnie testowałam produkty do makijażu, które powstały przy współpracy dwóch polskich firm: drogerii Cocolita i marki Paese. W zestawie przez nich stworzonym znajduje się paletka cieni do powiek, róż, bronzer i rozświetlacz, wszystkie produkty się u mnie sprawdziły, natomiast rozświetlacz całkowicie skradł moje serce, to najlepszy produkt jaki miałam.Rozświetlacz dewy sunrise podczas produkcji został zainspirowany barwami wschodzącego słońca o poranku. W opakowaniu wydaje się, że ma ciemny odcień brązu, jednak po nałożeniu na twarz wygląda niesamowicie. Posiada ciepły odcień złota, połączony z maleńkimi drobinkami, który na skórze tworzy piękny efekt rozświetlonej, muśniętej słońcem cery. Uwielbiam rozświetlacze w kolorze złota, jednak na tyle subtelne, aby nie wyglądały kiczowato, ten produkt wygląda doskonale. Idealnie stapia się z podkładem, co sprawa, że nie ma wyraźnego odcięcia. Jeżeli lubicie bardziej intensywny efekt, tak jak ja, produkt można dowolnie stopniować, aż do uzyskania efektu glow, nie tylko na twarzy, ale również na dekolcie i ramionach. Jednocześnie przy mojej tłustej cerze, nadal wygląda to dobrze i dość naturalnie.Produkt jest też bardzo trwały, pomimo, że w 89% jest to produkt naturalny. Utrzymuje się cały dzień bez poprawek, jego intensywność się nie zmniejsza, co w przypadku rozświetlacza zdarza się rzadko. Zamknięty został w ładnym, pastelowym opakowaniu, zamykanym na magnes. Co do wydajności, trudno mi się wypowiedzieć, bo zawsze zużywam dużo rozświetlacza, dlatego, że stosuję go także na ciało. Nie mogę doczekać się lata, kiedy pięknie podkreśli opaleniznę i będzie lśnił w promieniach słońca.
- piękny kolor,
- idealnie stapia się z podkładem,
- wysoka trwałość,
- dobrze się nim pracuje,
- tworzy piękny efekt glow,
- produkt naturalny,
- wygodne opakowanie.
Minusy:
- brak.
Cena około 34,90 zł
Do kupienia w sklepie Paese
Komentarze
Prześlij komentarz
- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją
-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.