Delia Lip Care Pomadka ochronna
Pomadki ochronne i masełka do ust są przeze mnie używane cały rok, natomiast w takim mroźnym okresie nieco intensywnej. Naskórek na ustach jest bardzo delikatny, szybko ulega wysuszeniu dlatego należy go chronić przed mrozem, wiatrem i czynnikami zewnętrznymi. Nigdy nie ograniczam się też do jednej sztuki, pomadkę ochroną noszę w torebce, w kieszeni kurtki, w szafce nocnej czy w biurku. Produkty marki Delia sprawdzają się u mnie rewelacyjnie, dlatego podczas zakupów w ich sklepie stacjonarnym, spontanicznie sięgnęłam po pomadkę ochronną.
Zdecydowanie ta pomadka przypomina mi pomadki z dziecinnych lat. Nie tylko za sprawą opakowania, które swoją drogą jest bardzo trwałe, czego się nie spodziewałam. Pomadka ma delikatny zapach oraz specyficzny smak, jakby chemiczny lub parafina, szczególnie okropny podczas picia ciepłych napoi. To właśnie przypomina mi pomadki ochronne z dzieciństwa. Pomadka jest bardzo tłusta, zdecydowanie nie sprawdzi się pod szminkę, natomiast ta tłusta warstwa doskonale chroni usta przed mrozem i wiatrem. Jeżeli chodzi o właściwości pielęgnacyjne, nawilżenie i odżywienie, to sprawdza się bardzo kiepsko, nałożona na noc, kompletnie nic nie robi z ustami. Być może tak jak nazwa mówi, jest to tylko pomadka ochronna i sprawdza się jedynie w tej kwestii.
Plusy:
- chroni usta przed wiatrem i mrozem,
- trwałe opakowanie.
Minusy:
- nieprzyjemny smak parafiny,
- brak właściwości pielęgnacyjnych i ochronnych.
Cena około 4 zł
Do kupienia w sklepie Delia
Komentarze
Prześlij komentarz
- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją
-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.