Fanola Nutri Care maska odbudowująca do włosów zniszczonych

 Moje włosy wreszcie są miękkie, nie puszą się i wspaniale układają. Wszystko za sprawą maski odbudowujące Fanola. Moje włosy są bardzo zniszczone i maski drogeryjne nie są w stanie ich zregenerować. Tymczasem trafiła do mnie maska z hurtowni fryzjerskiej Fryzomiania, po której moje włosy wyglądają rewelacyjne, efekt jest zauważalny od pierwszego użycia. 


Fanola to włoska marka kosmetyków dla profesjonalistów. Ich kosmetyki zatem sprzedawane są w pojemnikach o dużej pojemności. Moja maska ma 500 ml ale występuje w wersji nawet 1500 ml.  Zamknięta jest w pojemniku z nakrętką, dzięki czemu aplikacja jest bardzo wygodna. Zapach jest bardzo przyjemny, słodki, przypomina śmietankowy budyń oraz co istotne, ten zapach utrzymuje się również na włosach. Konsystencja jest dość gęsta, idealnie rozprowadza się po wilgotnych włosach. 


Już podczas zmywania maski, czuję że włosy mogę rozczesać nawet palcami. Po wysuszeniu włosy są bardzo, bardzo przyjemnie miękkie w dotyku. Bardzo dobrze się rozczesują, są znacznie lepiej odżywione. Na ich powierzchni znajduje się delikatny film ochronny, który ich nie obciąża, nadal włosy są lekkie, ale chroni przed odparowaniem wilgoci. Włosy po użyciu maski Fanola znacznie szybciej mogę wyprostować a i efekt jest zdecydowanie lepszy, włosy są idealnie wygładzone, bez efektu puszenia się.
Należy jednak pamiętać, że maska swój skład ma oparty na proteinach mleka, zatem nie nadaje się do codziennego stosowania, ponieważ może dojść do przeproteinowania włosów.
Cena maski jest bardzo atrakcyjna, tym bardziej warto sięgnąć po produkt profesjonalny. 

Plusy:
- bardzo miękkie włosy,
- odżywione,
- pozostawia na włosach ochronny film,
- nie obciąża włosów,
- wygładza włosy,
- brak efektu puszenia,
-zapach,
- wydajność,
- lepsze rozczesywanie.

Minusy:
- brak.

Cena około 22 zł

Do kupienia w sklepie Fryzomania.pl

Komentarze