Avon Euphoric Wydłużająco-pogrubiający tusz do rzęs

Tusz to rzęs jest nieodłącznym elementem każdego makijażu. Przy naturalnych rzęsach sięgam po warianty wydłużające i pogrubiające ale również zależy mi na ich odżywieniu. Po odżywkę do rzęs sięgam rzadko, w dodatku trudno u mnie w tej kwestii o systematyczność. Natomiast rzęsy maluje codziennie, więc jednoczesne ich odżywienie to najlepsze rozwiązanie. Tusz do rzęs Avon Euphoric w swoim składzie posiada keratynę i olejek rycynowy, które mają właściwości odżywiające, czego efektem są gęste i długie rzęsy.

Opakowanie maskary jest wygodne i ładne, holograficzne wykończenie prezentuje się ślicznie. Szczoteczka maskary ma kształt klepsydry a jej włoski są bardzo gęste. Aplikacja taką szczoteczką jest nieco trudniejsza w kącikach oczu, należy uważać, aby nie ubrudzić powiek. Natomiast na końcu szczoteczki zawsze pozostaje spory kleks maskary, który trzeba usuwać, wycierając nadmiar o opakowania, inaczej ubrudzimy okolice oczu. Samo wycieranie nadmiaru tuszu o opakowanie to też słabe rozwiązanie, ponieważ je brudzimy. 

Podczas aplikacji tusz zostawia na rzęsach grudki, które próbuje rozprowadzić ruchem zygzakowatym, jednak nie zawsze się to udaje i muszę je wyczesać szczoteczką. Natomiast nie skleja on rzęs. Efekt nie jest spektakularny, rzęsy są nieco wydłużone i pogrubione. Maskara się nie rozmazuje, wytrzymuje cały dzień i co ważne, nie obsypuje się. Czerń tuszu jest głęboka i ładnie podkreśla rzęsy. 

Plusy:

- odżywia rzęsy,
- delikatnie wydłuża i pogrubia,

- nie skleja rzęs,

- nie obsypuje się,

- trwały,

- intensywna czerń.

Minusy:

- pozostawia na rzęsach grudki tuszu.

Cena około 20 zł

Do kupienia w Avon