Isana Professional maska do włosów zmęczonych i suchych

 Na moich włosach prawdziwy efekt odżywienia daje tylko Olaplex, pomimo to cały czas nie odpuszczam domowej pielęgnacji i po każdym umyciu włosów, nakładam nie nie maski i odżywki. Ostatnio często sięgam po te drogeryjne, bo zużywam ich całkiem dużo. Maska do włosów Isana, skusiła mnie swoim zapachem, który przypomina mi pewne perfumy i jest dla mnie bardzo przyjemny, niestety na włosach nie utrzymuje się kompletnie. 


Maska przeznaczona jest do włosów zmęczonych i suchych. W składzie znajduje się popularny olej arganowy i migdałowy. Konsystencja maski jest bardzo gęsta i kremowa, o delikatnie różowej barwie. Jej aplikacja na włosy jest przyjemna, nie spływa z włosów i równie dobrze się zmywa. Całość zamknięta jest w opakowaniu typu słoik z nakrętkę, dzięki czemu można ją wygodnie aplikować i zużyć do końca.



Maska na włosach nie robi efektu WOW, pomimo, że nakładam ją minimum na 30min. Włosy są lepsze w dotyku, bardziej miękkie, jednak nie jest długotrwały efekt ich odżywienia i nawilżenia. Dla mnie jest to zwykła maska, dlatego używam jej dość sporadycznie i głównie do nakładania różowego tonera na włosy. Nie dokonam jej zakupu ponownie, ponieważ dla moich suchych i zniszczonych włosów szukam produktu, który je znacznie zregeneruje.


Plusy:
- piękny, perfumowany zapach,
- idealna konsystencja,
- włosy miękkie w dotyku,
- wygodne opakowanie.

Minusy:
- brak odżywienia i nawilżenia,
- mało wydajna.

Cena około 15 zł

Do kupienia w Rossmannie



Komentarze