Wibo Cushion Contour Concealer płynny korektor IVORY

Zawsze używałam korektorów w kredce do sporadycznego kamuflowania niedoskonałości. Nadszedł jednak ten czas, kiedy zaczęłam zauważać sińce i worki pod oczami, więc musiałam sięgnąć po porządny korektor. W Rossmannie wybrałam korektor Wibo Cushion Contour zakończony gąbeczką, aby o poranku skrócić czas robienia makijażu do minimum.

Wybrałam odcień Ivory, który niestety wpada w żółty i pomarańczowy, obecnie staram się go wykorzystać, jednak  nie jest to mój kolor. Wyciskając produkt, należy bardzo uważać, ponieważ najczęściej wyciska się zbyt duża ilość produktu. Gąbeczką nakładam go pod oczy, jednak nie nadaje się ona do blendowania. Do jego blendowania używam palca lub gąbeczki do podkładu. 

Korektor jest dość lekki i trwały, utrzymuje się jakieś 8h, później wymaga delikatnych poprawek. Krycie pod oczami jest bardzo, bardzo dobre. W okolicach oczu wtapia się dobrze w podkład i współgra z nim.  Korektor nie radzi sobie natomiast z niedoskonałościami, szczególnie przy mojej suchej cerze. Nie kamufluje ich a dodatkowo podkreśla suche skórki.

Istotne jest to, że produkt rzeczywiście oprócz krycia nadaje się pod oczy. Nie wysusza w tym obszarze naskórka, nie tworzy też efektu maski. Pomimo noszenia soczewek nie podrażnia oczu ani nie uczula, jego zapach też nie jest wyczuwalny. 

Plusy:

- dobre krycie pod oczami,

- wygodna aplikacja i blendowanie,

- współgra z podkładem,

- nie wysusza cery,

- nie podrażnia i nie uczula,

- idealna konsystencja,

- trwałość około 8h.

Minusy:

- bardzo słabe krycie niedoskonałości,

- odcień Ivory wpada w żółty i pomarańczowy,

- gąbeczka jako aplikator sprawdza się średnio.

Cena około 24 zł

Do kupienia w Rossmannie