Makijaż na upał
Słońce, plaża każda z nas chce wyglądać olśniewająco i nie rezygnować z
makijażu, jednak o tej porze roku trzeba troszkę pomyśleć i zapobiec żeby nie
spłynął z naszej buzi.
Podkład
Wielu z nam ze względu na niedoskonałości trudno z niego zrezygnować. Ja
osobiście używam kremu BB, jest lekki odżywia skórę i wystarczy żeby pokryć
większość niedoskonałości. Dodatkowo wiele z nich sama dostosowuje się do
odcienia naszej skóry, przez co w przypadku opalenia się nie trzeba go
wymieniać na ciemniejszy. Jeżeli to nie pomoże proponuję półpłynny podkład, który
wyrówna kolory skóry a niedoskonałości zatuszować beztłuszczowym kolektorem
Puder i cienie
W taką pogodę najlepiej go unikać, jednak nie każdy potrafi się bez niego obyć.
Najlepiej żeby miał filtry przeciwsłoneczne i był lekko brązujący. Na opalonej
skórze dobrze będzie wyglądał taki z drobinkami złota.
Jeżeli chodzi o cienie, to najlepiej półpłynne,
przypominające błyszczyk. Równie dobrze sprawdzą się też te w kremie.
Tradycyjne cienie mogą się rolować i wyglądać nieefektownie przez zbijające się
grudki. Warto zainwestować w bazę pod cienie, która znacznie przedłuży ich
trwałość.
Tusz do rzęs
Oczywiście tylko i wyłącznie wodoodporne, bowiem zawierają one specjalne lotne
olejki i polimery, które tworzą na rzęsach nieprzepuszczalny film. Teraz śmiało
możesz sobie pozwolić na kolorowe tusze!
COLOUR FLASH kolorowy tusz do rzęs
Usta
Stawiaj na błyszczyki, kredki i lakiery, które świetnie zastąpią szminki.
Pozwól sobie na moc owoców i mieniące się opiłki. Żeby zachować ich trwałość
aplikuj je zawsze na suche usta, całe lub tylko na środek dolnej wargi.
Błyszczyk Wibo, Water Sheen with Maxi Lip 3D Effect
Błyszczyk Wibo, Water Sheen with Maxi Lip 3D Effect
bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Nie uzywam podkładów i tego wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik. Zapraszam! ;)
U mnie kremy BB się nie sprawdzają, znikają w mgnieniu oka i nic nie przykrywają :c Więc po prostu pod ręką mam puder matujący, bo nic innego jak do tej pory nie wymyśliłam
OdpowiedzUsuńJa zrezygnowałam póki co z makijażu :)
OdpowiedzUsuńJą po każdym kremie BB mega się świecę
OdpowiedzUsuńJą po każdym kremie BB mega się świecę
OdpowiedzUsuńJą po każdym kremie BB mega się świecę
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kremu BB :)
OdpowiedzUsuńTeż używam tego BB :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.com/
w taki upał rezygnuje z podkładu:) używam tylko odrobinę korektora:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
I love the Garnier bb cream <3
OdpowiedzUsuńhttp://sarahrizaga.blogspot.com/
U mnie w upał jest podkład cieniutka warstewką i tusz, na większe wyjście odrobina różu i czasem kreska :)
OdpowiedzUsuńLubię ten tusz z Lovely :)
Fajny post, ja zazwyczaj używam tylko szminki lub błyszczyka.
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam.
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
ten BB mi nie służył, normlanie nakładam podkład ale utrwalam pudrem ryżowym
OdpowiedzUsuńlatem unikam makijazu zwlaszcza jak 40 stopni w cieniu :)
OdpowiedzUsuńżadnego nie używałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cudownego weekendu ;)
Anru
Super pomysł na wpis. Ostatnio zachodziłam w głowę, jak tu się pomalować, by mi wszystko nie spłynęło z twarzy razem z potem w tym upale... ;)
OdpowiedzUsuńA ja wykonuję standardowy makijaż, tylko wszystkiego daję mniejsze ilości.
OdpowiedzUsuńJa osobiście w upał się nie maluję ponieważ raz na rok chcę by moja skóra trochę pooddychała w tym upale :)
OdpowiedzUsuńhttp://asiaasiula.blogspot.com/