FaceBoom Seboom Mikrozłuszczający krem do twarzy na noc Wieczorny magik

 Na widok produktów FaceBoom z linii Seboom w pudełkach z kosmetykami Pure Beauty moje oczy aż błyszczą. Od kiedy moja cera stała się mieszana, to linia kosmetyków, po które sięgam najczęściej. Kolejny fantastycznego produktu, który od jakiegoś czasu towarzyszy mi w mojej wieczornej pielęgnacji to mikrozłuszczający krem do twarzy na noc- Wieczorny Magik, który idealnie pasuje do mojej problematycznej cery.FaceBoom Seboom Mikrozłuszczający krem do twarzy na noc Wieczorny magikKiedy pierwszy raz sięgnęłam po ten krem, wiedziałam, że to był strzał w dziesiątkę. Konsystencja jest lekka i szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy, co jest ważne dla mojej skóry, ponieważ nie lubi ona ciężkich kosmetyków. Jego zapach jest delikatny, ale charakterystyczny, raczej mało przyjemny. Stosuję ten krem trzy razy w tygodniu, wieczorem, na oczyszczoną skórę twarzy. Już po kilku aplikacjach zauważyłam ogromną poprawę w kondycji mojej cery. O poranku cera wygląda dużo lepiej, pory są zwężone i mniej się tego dnia przetłuszcza. Jednocześnie cera nie jest wysuszona. Co najważniejsze, pojawienie się niechcianych wyprysków również zostało zredukowane. Skóra stała się bardziej wygładzona, pory jakby mniej widoczne oraz pozbyłam się drobnych krostek na skroniach i policzkach.Warto wspomnieć, że jego skład oparty w aż 97% na składnikach pochodzenia naturalnego zgodnie z normą ISO 16128. Dla mnie jako osoby, która zwraca uwagę na naturalne składy, zwierzęta i dbanie o środowisko, jest to niezwykle istotne. Nie znajdziecie tu SLS, PEG-ów, parabenów ani olei mineralnych. Skład jest naprawdę imponujący, a zwłaszcza jego 2%-owy kompleks kwasów, który został stworzony z myślą o skórze tłustej, mieszanej i problematycznej. Kwas migdałowy (AHA) odpowiada za zmniejszenie widoczności rozszerzonych porów, ale także nawilża i tonizuje skórę oraz niweluje zmiany potrądzikowe. Olej z róży, kwas kaprilowo-salicylowy (LHA), olej z avocado, olej z orzechów brazylijskich, kwas szikimowy (AHA), kwas laktobionowy (PHA) oraz skwalan - to tylko niektóre z bogatego zestawu składników, które wspaniale wpływają na moją skórę. Całość została zamknięta w wygodnej tubce, zastanawiam się tylko, jak będzie pod koniec jego używania. Jedyny jego minus to wydajność, u mnie znika bardzo szybko.Dla mnie FaceBoom Seboom Mikrozłuszczający - Wieczorny Magik to zdecydowany must-have w mojej pielęgnacji. Nie tylko działa skutecznie na moje niedoskonałości, ale również dba o to, co w środku - naturalne składy są tym, co mnie przekonuje do tego produktu. Ponadto, jako że pochodzę z Polski, cieszę się, że mogę wspierać lokalne marki, które tak doskonale spełniają moje oczekiwania.FaceBoom Seboom Mikrozłuszczający krem do twarzy na noc Wieczorny magikPlusy:

- redukuje pojawianie się niedoskonałości,
- zwęża pory,
- cera mnie się przetłuszcza i świeci,
- wygładzenie cery i zredukowanie drobnych wyprysków,
- szybko się wchłania,
- bogaty i naturalny skład,
- idealny do cery problematycznej,
- nie zostawia lepkiej warstwy,
- nie wysusza skóry.

Minusy:
- wydajność.

Krem pochodzi z pudełka Pure Beauty edycja Symfonia Barw

Komentarze