Himalaya detoksykujący żel do mycia twarzy z aktywnym węglem i zieloną herbatą

Od zawsze uwielbiałam kosmetyki z aktywnym węglem. Ich właściwości oczyszczające i detoksykujące sprawiają, że moja skóra czuje się niesamowicie świeżo, zwłaszcza po długim dniu w zatłoczonym mieście. W dzisiejszych czasach, kiedy zanieczyszczenie powietrza jest coraz większe, czysta i zdrowo wyglądająca skóra staje się coraz trudniejsza do utrzymania. Z tego powodu regularnie sięgam po produkty z aktywnym węglem, który dosłownie przyciąga brud i toksyny, niczym magnes. Dlatego kiedy znalazłam w ostatnim pudełku Pure Beauty detoksykujący żel do mycia twarzy Himalaya z aktywnym węglem i zieloną herbatą, wiedziałam, że muszę go przetestować.Skład – siła aktywnego węgla i zielonej herbaty

Zanim przejdę do efektów, które zauważyłam na swojej skórze, chciałabym poświęcić chwilę na omówienie składu tego produktu, bo to właśnie on sprawia, że ten żel tak świetnie działa. Jak wspomniałam wcześniej, aktywny węgiel to jeden z moich ulubionych składników oczyszczających. W żelu Himalaya został on pozyskany z kokosa, co dodatkowo podkreśla jego naturalność. Węgiel aktywny jest znany ze swoich właściwości adsorpcyjnych – oznacza to, że dosłownie „przyciąga” zanieczyszczenia, tłuszcz i martwe komórki z powierzchni skóry, które zatykają pory i powodują powstawanie wyprysków.

Kolejnym ważnym składnikiem tego żelu jest zielona herbata, która jest pełna antyoksydantów. Zielona herbata działa nie tylko oczyszczająco, ale również przeciwzapalnie, co jest niezwykle istotne dla osób borykających się z problematyczną skórą. Antyoksydanty pomagają zwalczać wolne rodniki, które uszkadzają komórki skóry i przyspieszają procesy starzenia. 

Konsystencja i zapach – zmysłowe doznania podczas mycia

Przy pierwszym użyciu byłam pozytywnie zaskoczona konsystencją tego żelu. Jest ona dosyć gęsta, wręcz galaretkowata, co sprawia, że produkt nie spływa z dłoni ani z twarzy podczas aplikacji. Jest także bardziej wydajny. Produkt nie pieni się mocno. Jeśli chodzi o zapach, to jest on bardzo oryginalny. Żel ma intensywny, świeży zapach lasu, który od razu kojarzy mi się z naturą. 

Efekty – oczyszczanie i detoksykacja w najlepszym wydaniu

Najważniejsze jednak są efekty, które zauważyłam po kilku dniach regularnego mycia twarzy tym żelem. Mam cerę mieszaną, więc często borykam się z nadmiernym przetłuszczaniem się strefy T (czoło, nos, broda). Dlatego potrzebuję produktu, który nie tylko skutecznie oczyści moją skórę, ale także nie doprowadzi do jej przesuszenia. Już po pierwszym użyciu czułam, że moja skóra jest dokładnie oczyszczona, ale nie ściągnięta. Aktywny węgiel doskonale poradził sobie z nadmiarem sebum i zanieczyszczeniami, a zielona herbata sprawiła, że skóra pozostała miękka i nawilżona. Zauważyłam również, że moje pory są mniej widoczne, a cera wygląda bardziej świeżo i promiennie. W szczególności spodobało mi się to, że żel redukuje przetłuszczanie się skóry, co pozwala mi cieszyć się matowym wyglądem przez większość dnia. Mam wrażenie, że dzięki regularnemu stosowaniu tego produktu, moja skóra odzyskała równowagę.Plusy:
- dokładnie oczyszcza cerę,
- reguluje wydzielanie sebum,
- zmniejsza widoczność porów, 
- gęsta konsystencja,
- nie wysusza skóry,
- wydajny.

Minusy:
- dość intensywny zapach.

Cena około 13 zł

Komentarze