Polka Bursztyn Krem do twarzy Nawilżenie i witalność
Krem do twarzy Polka Bursztyn zakupiłam chwilę po tym jak wszedł na rynek, podczas zakupów w Rossmannie skusiło mnie opakowanie - pełne cennych informacji, pisanych pięknym językiem - copywriter zrobił dobrą robotę. Rzeczywiście miałam wrażenie, że w dłoniach trzymam coś niezwykłego. Polka to seria kosmetyków, bazująca na naturalnych surowcach, posiadają warianty m.in. z lnem, owsem, miedzią i bursztynem. Skusiłam się na ten ostatni, bo bursztyny zawsze kojarzą mi się z naszym polskim morzem, a miło wracać do wspomnień z dzieciństwa.
Trudno mi powiedzieć, jaki zapach ma bursztyn, natomiast mogę powiedzieć ja pachnie krem do twarzy Polka Bursztyn - cudownie! Ciężko przyrównać ten zapach do czegoś, natomiast jest piękny i intensywny, gdy moja mama nakłada go na cerę, ja siedząc obok czuję jego zapach. Konsystencja kremu jest bardzo zbita i gęsta, ma delikatną, żółtą barwę. Jest bardzo tłusty, czego ja bardzo nie lubię, przez co wydaje się bardziej wydajny. Na cerze również zostawia tłusty film, przez co nie nadaje się pod makijaż, stosowałam go jako krem na noc.
Produkt u mnie sprawdził się bardzo słabo. Miałam uczucie odżywienia skóry, natomiast krem bardzo zapycha pory. Moja cera nie wyglądała po nim korzystnie, nie była rozświetlona jak obiecuje producent, pojawiły się na niej natomiast krosty. Pomimo kilku podejść - za sprawą pięknego zapachu - krem kompletnie się u mnie nie sprawdził. Oddałam go mamie, która uwielbia tłuste kremy, natomiast ona również, nie zauważyła w nim nic szczególnego, oceniła go bardzo przeciętnie.
Plusy:
- piękny zapach.
Minusy:
- pozostawia na skórze tłusty, ciężki film,
- nie nadaje się pod makijaż,
- brak nawilżenia,
- zapycha pory,
- powoduje krosty.
Cena około 15 zł
Komentarze
Prześlij komentarz
- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją
-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.