Kneipp płyn do kąpieli Radosna chwila relaksu
Czerwony mak i konopie - właśnie takie połączeni zapachowe zaproponowała nam tym razem marka Kneipp. Przyznam szczerze, że tych połączeń z konopiami jestem zwykle bardzo ciekawa. Ten wariant zapachowy jednak nie przypadł mi aż tak bardzo do gustu, aczkolwiek nie był jakoś bardzo drażniący dla nosa. Producent za to zapewnia, że takie połączenie olejków eterycznych, daje radosne momenty i zapewnia dobre samopoczucie.
Płyn do kąpieli Radosna chwila relaksu ma bordowy kolor, w połączeniu z wodą daje kolor czerwonych maków. Jego zapach roztacza się w całej łazience. Płyn bardzo dobrze się pieni, przez co posiada dobre właściwości myjące, a sama piana utrzymuje się dość długo.
Płyn ma w nazwie "pielęgnujący", takich jednak właściwości nie zauważyłam, ale tych negatywnych skutków również nie ma. Płyn nie wysusza skóry, ale tez nie nawilża. Zostawia ją delikatną w dotyku, umytą i to wszystko. Bardziej chyba ma działać na nasze zmysły, mi jednak zapach nie podobał się aż tak bardzo i z tego względu ciężko mi to ocenić.
Plusy:
- ładny zapach,
- konsystencja typowa dla płynu do kąpieli,
- barwi wodę na czerwono,
- nie wysusza skóry
- dobrze się pieni.
Minusy:
-brak.
Cena ok 17zł
Do kupienia w Rossmannie lub TUTAJ
Komentarze
Prześlij komentarz
- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją
-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.