6 filmów dla kobiet, na walentynki

Od kiedy pamiętam byłam wielką zwolenniczką książek, i to one dawały mi radość a zarazem pozwalały na relaks. Telewizja i kino były u mnie rzadkością jednak od kiedy zaczęłam studia nieco zmieniła się również ta kwestia. Początkiem przygody z filmami były ekranizacje książek. W tej chwili  filmy oglądam dla relaksu, kiedy jestem zmęczona i chcę położyć się do łóżka. Z tego powodu wybieram lekkie tytuły i nie nudzą mnie nawet te najbardziej sztampowe. 

Chcę wam polecić kilka tytułów i krótko o nich nadmienię, jednak szczegółów nie zdradzę :)

Moim numerem jeden jest ostatnio obejrzany film ,,Dla Ciebie wszystko". Nigdy nie wracam po raz drugi do książek, tak samo do filmów ale ten z pewnością obejrzę ponownie. Opowieść o wielkiej miłości, która pozostaje niespełniona. Spotkanie po 21latach, gotowość poświęcenia wszystkiego i wielka tragedia. Szczęśliwego zakończenia trudno wyczekiwać.

,, Jeden dzień" to ekranizacja książki Davida Nichollasa, moim zdanie udała się świetnie lecz i tutaj próżno szukać szczęśliwego zakończenia. Ostatni dzień studiów i nowe życie przed dwójką głównych bohaterów, w ten ostatni dzień mają okazję się poznać. Łączy ich tylko ten jeden dzień, żyją w różnych światach lecz nadal pozostają w kontakcie. Miłość czy przyjaźń? Po kilkunastu latach i nieudanych związkach los wreszcie ich łączy, jednak nie na długo.

Kolejna propozycja to film ,,Szczęściarz" w roli głównej Zac Efron. Wcześniej lubiłam tego aktora, jednak tutaj kompletnie mi nie pasował,  był zdecydowanie za młody jak na tę rolę. Film również opowiada o miłości, jednak tutaj jej początkiem było zdjęcie, które uratowało głównemu bohaterowi życie. Zdradzę tylko tyle, że tutaj happy end macie gwarantowany.

,,Keith" to film dla młodzieży, nastolatków,  mnie jakoś nie powalił z nóg. Historia miłości, pięknej miłości, w którą wplata się motyw choroby. Moim zdanie główna bohaterka jest zbyt naiwna co sprawia, że nie ma to żadnego połączenia z realnym życiem. Warto jednak na niego zerknąć.

 ,,Szkoła uczuć" to film znany przez większość z was, niestety smutny i wzruszający film. Ekranizacja książki "Jesienna miłość" Sparksa, który jest zresztą moim ulubionym autorem. O filmie słyszałam same pozytywne komentarze, czytałam książkę jednak dopiero wczoraj postanowiłam obejrzeć film. Moim zdanie, pozytywne komentarze były od osób które nie przeczytały książki. Ekranizacja kompletnie się nie udała, aczkolwiek pokazała główny wątek i wzruszyła. O wiele bardziej polecam książkę, to prawdziwy wyciskacz łez.

,,Bezpieczna przystań" odwraca nieco schemat i tutaj to kobieta znajduję mężczyznę, który staje się jej miłością. Ta jednak ma za sobą nikczemną przeszłość, która ma wpływ na jej wybranka i jego dzieci. Nie jest to typowy film romantyczny, trzyma nieco w akcji. To również ekranizacja książki Sparksa, jednak jeszcze jej nie przeczytałam, ale książka zawsze będzie mnie wciągać bardziej niż film.



Wszystkie filmy możecie obejrzeć online na www.cda.pl
A wy jakie filmy możecie mi polecić? Może macie odmienne zdania o tych? Dyskutujmy w komentarzach.