Technic Get Gorgeous Rozświetlacz do twarzy

W letnie dni rozświetlacze królują na naszych kościach policzkowych oraz w kosmetyczkach. Jeżeli marzysz o efekcie  "mokrego policzka" to z rozświetlaczem Technic Get Gorgeous jest to możliwe.

Rozświetlacza do twarzy używam prawie cały rok, ale w słoneczne dni jakby bardziej go doceniam, przez efekt jaki daje w połączeniu ze słońcem. Rozświetlacz Technic może wydawać się jasny, ma biało/srebrno/beżowy odcień, przez co nie od razu potrafiłam go odpowiednio nałożyć. Nakładając do zwykłym pędzlem lub pędzlem w kształcie wachlarza, miałam wrażenie, że daje biały odcień. Dopiero skośnym pędzlem i ruchami "wklepującymi" udało mi się uzyskać piękny efekt mokrego policzka. Rozświetlacz nie zawiera brokatowych drobinek, przez co tworzy piękną taflę na skórze odbijającą światło. Świetnie współgra z podkładem oraz jest trwały. Cera jest promienna i zdrowa, niestety jak każdy rozświetlacz, podkreśla niedoskonałości.

Całość zamknięta jest w plastykowym pudełeczku, które nieco się rysuje. Konsystencja jest lekko kremowa, produkt bardzo, bardzo wydajny. W opakowaniu mamy piękne kwiatowe tłoczenia, które utrzymują mi się już drugi rok. Żałuję, że kosmetyki tej marki, są tak słabo dostępne nawet online, bo chętnie wypróbowałabym więcej produktów.

Plusy:
- pięknie rozświetla,
- daje efekt mokrego policzka,
- wydajny,
- trwały,
- delikatnie kremowa konsystencja,
- współgra z podkładem,
- cudowny odcień.

Minusy:
- słabo dostępny nawet online.

Cena około 10 zł