Delia Good Hand Anti-Age Krem do rąk i paznokci

Pierwsze słoneczne, wiosenne dni za nami. Czy wy również zapominać już o noszeniu rękawiczek? Ja tak! A niestety, na dworze jest jeszcze chłodny wiatr, pojawia się deszcz i dłonie marzną, a skóra narażona jest na zniszczenie i wysuszenie. Wieczorem, zatem funduje moim dłonią regenerację z krem do rąk i paznokci Delia Good Hand.


Kremu używałam również całą zimę. Jego zapach jest bardzo przyjemny, z wyraźną nutą zapachową, którą ciężko do czegoś porównać czy opisać. Konsystencja jest dość rzadka, jednak krem jest dość tłusty i bardzo wydajny. Jeżeli mam bardzo przesuszona skórę na dłoniach, to zaraz po aplikacji krem delikatnie szczypie, nie jest to przyjemne uczucie a dłonie stają się delikatnie zaczerwienione. Nic jednak negatywnego się nie dzieje, przeciwnie skóra po takiej aplikacji jest miękka, nawilżona i wygładzona.


W składzie kremu znajdziemy naturalne składniki m.in. olej bawełniany i masło shea. Oba składniki wspaniale nawilżają i natłuszczają skórę. Krem wchłania się dość długo, jest też tłusty, przez co aplikuje go zawsze tylko na noc. Rano, skóra jest wygładzona, delikatna, bez uczucia szorstkości. Krem regeneruje skórę dłoni oraz ją nawilża. Dodatkowo, tłusty film w mroźne dni chroni przez szkoliwymi czynnikami atmosferycznymi.


Plusy:
- regeneruje,
- nawilża,
- wygładza,
- pozostawia skórę miękką w dotyku,
- przyjemny zapach,
- pozostawia tłusty film, który chroni przed mrozem,
- naturalne składniki,
- bardzo wydajny.

Minusy:
- długo się wchłania,
- powoduje szczypanie i zaczerwienienie, jeżeli skóra jest bardzo szorstka,
- tłusty film w ciągu dnia przeszkadza w codziennych obowiązkach.

Cena około 9 zł

Do kupienia w sklepie Delia

Komentarze