A`pieu Icing Sweet Bar Sheet Mask Hanrabong Oczyszczająco - rozjaśniająca maseczka
Maski w płachcie - jedni uwielbiają, inni nienawidzą. Ja należę do grupy pośredniej, lubię je ale zwykle są na mnie za duże. I wcale nie są tak wygodne w aplikowaniu, bo nałożenie jej to czasem nie lada wyczyn. Dziś o koreańskim cudzie z dodatkiem tajemniczego składnika Hanrabong - okazuje się, że to rodzaj mandarynki. Oprócz niej w składzie znajdziemy wodę morską, odpowiadającą za dogłębne nawilżenie i ekstrakt z korzenia morwy białej, odpowiedzialny za właściwości kojące.
Maska po otwarciu ma bardzo przyjemny zapach. Wewnątrz znajdziemy bardzo mocno nawilżony płat maski, przez co jej nałożenie jest trochę problematyczne. Maska na szczęście nie jest aż tak duża jak często bywa, miałam jej za dużo jedynie na dolnej części ale udało mi się ją delikatnie zawinąć. Tak jak wspominałam, maska była bardzo mocno nawilżona, więc niestety serum kapało mi z brody, co było mało komfortowe. Sporo serum zostało również w opakowaniu, wystarczyło na aplikację szyi, dekoltu oraz ramion.
Plusy:
- przyjemny zapach,
- rozjaśnia cerę i dodaje jej blasku.
- ciekawy skład,
- mocno nasączona płachta,
- przyjemny efekt chłodzenia,
- nadaje się do cery wrażliwej,
- kosmetyk nie testowany na zwierzętach.
Minusy:
- słabe nawilżenie,
- brak efektu oczyszczenia cery.
Cena ok 10 zł
Do kupienia na Willcare Group
Komentarze
Prześlij komentarz
- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją
-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.