Kremowy olejek pod prysznic o zapachu orchidei Cashmere Moments Nivea
Zakupiony już dawno, jednak używany sporadycznie, przez co nie mogłam napisać rzetelnej recenzji. Przybył jednak ze mną do akademika, przez co używałam go codziennie i teraz mogę napisać dla was solidną opinię.
Kremowy olejek to tak naprawdę tylko nazwa, stosuje się go jak standardowy żel pod prysznic, jednak do jego zakupu skusiła mnie właśnie nazwa ,,kremowy olejek" oraz drogocenne proteiny i zmysłowy zapach orchidei. Co do zapachu, to nie jest to nic nadzwyczajnego, ale w miarę przyjemnego dla nosa, na inne zmysły nie zauważyłam działania. Barwa również zachęca, lekko złocista, jakby z drobinkami złota. Konsystencja jest dość rzadka, za sprawą nawy ,,kremowy olejek", ale sprawia to też że słabiej się pieni i jest mało wydajny.
Producent obiecuje mi ekstra nawilżenie, dzięki technologi Hydra IQ, powinnam poczuć jak moja skóra staje się miękka. Po kilku pierwszych myciach owszem czułam, jakby moja skóra stała się bardziej gładka ale to tylko na początku. Przy codziennym stosowaniu zauważam, że produkt ten nie posiada żadnych właściwości nawilżających. Dodatkowo mam wrażenie, że słabo oczyszcza i "nie domywa skóry ", dzięki czemu najlepiej stosować go zamiennie z innym żelem pod prysznic. Jak używałam go sporadycznie wszystko było ok i nie zauważyłabym tego problemu, przez co tak ważna jest systematyczność aplikowania przy pisaniu rzetelnych recenzji.
W tym wszystkim jest też wiele dobrego, ponieważ produkt nie uczula, nie podrażnia i nie pozostawia osadu na skórze. Całość zamknięta została w wygodnej, plastykowej butelce, jego wydobycie jest bardzo łatwe a dzięki dość rzadkiej konsystencji nie pozostanie w butelce.
Plusy:
-dobrze się pieni,
-wygodne opakowanie,
-ładny kolor,
-nie podrażnia.
Minusy:
-słabe właściwości myjące,
-nie nawilża,
-rzadka konsystencja,
- mało wydajny.
Cena ok 10zł
Fajna recenzja!
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas
fashion--twins.blogspot.com
Bardzo lubię ich żele pod prysznic. W duecie z gąbką fajnie nawilża skórę, a uczucie przesuszenia znika po kilku myciach ;) Tego jeszcze nie miałam, ale najczęściej kupuję z żółtym obrazkiem. Szkoda, że nie nawilża tak jak jego poprzednicy ;(
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałamżelu pod prysznic z Nivei :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że jest mało wydajny
OdpowiedzUsuńlubię myjadła do ciała z olejkami
Dawno nie miałam żelu Nivea.
OdpowiedzUsuńZ Nivea miałam coś do kąpieli ale nie pamiętam ;)
OdpowiedzUsuńA tego olejku nie znam ale jakoś mnie nie kusi.
Świetna, rzetelna recenzja :)
OdpowiedzUsuńDobrej Nocy! :)
http://fridayp.blogspot.com/
Thanks a lot dear :D
OdpowiedzUsuńGreat review. I really appreciate Nivea products!
NEW INSTAPLEASURE POST | How was your October?
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Mam taki sam, jak dla mnie jest super :))
OdpowiedzUsuńhttp://frazeologizmastrall.blogspot.com/
ahhh orchidea zarabiscie
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Jakoś mnie nie kusi, liczyłabym na jakiś wyjątkowy zapach :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś go i ma ładny zapach, fajna recenzja
OdpowiedzUsuńZapraszam na post z opowiadaniem :*
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
Lubię produkty z Nivea :D
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Konkurs z okazji 2 urodzin bloga- klik!
Oj to szału nie ma.
OdpowiedzUsuńbardzo lubie Nivea :) ciekawy :) zapraszam na blog : twoimioczami.blogspot.com - nowy post :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej, ale z tego co czytam to do najlepszych nie należy :)
OdpowiedzUsuńlubię takie kremowe produkty, szkoda, że tyle ma wad
OdpowiedzUsuń