Organic Shop Odżywka odbudowująca Oliwka i olej arganowy

Był czas że moje włosomaniastwo osiągnęło najwyższy poziom. Odżywki, maski, olejki, spray do włosów, odpowiedni szampon a raczej kilka szamponów, prostownica z super płytką, wcierki do skóry głowy. Chyba kosmetyków do włosów miałam najwięcej. Ostatnio trochę im odpuściłam i wiecie co? Chyba im lepiej! Dziwne ale poważnie tak jest.


Odżywka odbudowująca Organic Shop Marokańska Księżniczka, to kolejny nabytek z czasów włosomaniastwa. Zapach do przyjemnych nie należał, mocno wybił się zapach oliwki. Konsystencja odżywki była dość gęsta, nie typowa dla masła ale gęsta. I tutaj mocno we znaki dało się opakowanie, które nie posiadało pompki. Odżywka jest na tyle gęsta, że po przechyleniu butelki nie wypłynie. Pozostaje jedynie ściskanie butelki, ale to też nie jest to możliwe, bo plastik z którego została zrobiona butelka jest bardzo twardy. Użyłam jej raptem 3 razy a wyciskanie kosztowało mnie tyle sił i energii, że gdyby nie chęć przekazania  rzetelnej opinii na blogu, nie użyłabym jej nawet drugi raz.


Działanie odżywki bardzo mnie rozczarowało. Włosy po jej użyciu po pierwsze były strasznie szorstkie w dotyku, można było wyczuć ich suchość, czyli nie zostały kompletnie nawilżona. Były gorsze po jej aplikacji, niż po samym umyciu bez użycia odżywki. Stały się matowe i bardzo obciążone, co znacznie przyśpieszyło przetłuszczanie się włosów. Na moich włosach odżywka kompletnie się nie sprawdziła, przekazałam ją koleżance, ale zapomniałam zapytać o jej opinie.


Plusy:
- nie zawiera SLS, parabenów, silikonów.

Minusy:
- sprawia że włosy są szorstkie,
- matowe,
-obciąża włosy,
- przyśpiesza ich przetłuszczanie się,
- utrudnia rozczesywanie,
- bardzo ciężko ją wydobyć z opakowania.

Cena 6,51zł 

Do kupienia w sklepie BIOGO


Komentarze