Jestem na NIE! Zakupy w sklepie MagMac

Znacie to uczucie kiedy znajdujecie swoją wymarzoną rzecz i to w dodatku w okazjonalnej cenie? Ja poznałam to uczucie przez co moje rozczarowanie było jeszcze większe. Chcę wyrazić wam moją opinię o sklepie MagMac.pl, który skusił mnie niskimi cenami i ładnymi ubraniami.



 Po długim wertowaniu Internetu natrafiłam na sklep MagMac z moja wymarzoną kurtką.Marzyła mi się czerwona lub pudrowy róż ale wreszcie padło na miętową. Tak jak chciałam miała mieć kaptur, kieszenie a i spodobała mi się podszewka w drobniutkie kwiatki. To co otrzymałam w przesyłce przerosło moje najśmielsze oczekiwania, nawet zdjęcia tego nie wyrażą.

Zacznijmy do tego, że sklep nie posiada płatności na stronie swojego sklepu, więc trzeba samodzielnie zrobić przelew. W dzisiejszych czasach to aż śmieszne! Ale czego nie robi się dla wymarzonej kurtki. Kolejny krok, to czekanie na potwierdzenie wpłaty po stronie sklepu. Czekałam bardzo długo, kilka dni, nie mogłam się doczekać więc zadzwoniłam. Okazało się, że nadal nie mają mojej wpłaty, ŚMIECH! Przelew był już następnego dnia i miałam na to potwierdzenie z banku. Po dłuższych negocjacjach z Panią dogadałyśmy się, że wyślę jej potwierdzenie przelewu. Zgodziłam się bo inaczej chyba trwałoby to 2 tygodni, w tym momencie ku przestrodze dla sklepu w wiadomości e-mail podpisałam się adresem bloga, zadziałało, ale co jak ktoś nie pisze bloga? Skazany jest na czekanie kolejne tygodnie?

Na tym się jednak nie skończyło, i tak czekałam kolejne dni na spakowanie towaru. Na szczęście sprawdziła się tutaj firma kurierska, która jeszcze w dniu przekazania przesyłki dostarczyła mi paczkę.


Otworzyłam paczkę i PŁACZ. Moja wymarzona kurtka to kawałek SZMATY, LUMPA! Materiał w żaden sposób nie przypominał tego ze zdjęcia, raczej jakiś waciak. Była bardzo, bardzo cienka, do tego stopnia że prześwitywała przez nią podszewka! Co do podszewki to była w wielkie, okropne kwiaty które przebijały przez materiał. Szycia na plecach były w różnych kolorach a pikowana kurtka to tylko te przeszycia. Nie mówiąc już o tym, że kolor też słabo się zgadzał. W paczce znajdował się formularz który należy wypełnić w przypadku zwrotu towaru, chyba dużo mają tych zwrotów. Mówię NIE.

W przypadku zwrotu należy pokryć koszty przesyłki a towar był niezgodny z opisem i zdjęciem, postanowiłam REKLAMACJA (w przypadku reklamacji należą nam się koszty zwrotu przesyłki). Nigdzie na ich stronie nie znalazłam formularza reklamacyjnego więc kolejny telefon a raczej kolejne bo nikt nie odbierał, wreszcie się udało. Pani po drugiej stronie wyraźnie nie była zaskoczona tym, że towar jest jaki jest. Zaproponowała mi zwrot, jednak ja nie chciałam ponosić kosztów przesyłek, więc proszę o reklamację. Niestety kobieta nie miała o tym zielonego pojęcia. Kazała mi wypełnić formularz zwrotny, z dopiskiem iż to reklamacja i obiecała zwrot kosztów wysyłki.

Myślę sobie  akurat! Więc mówię jej, że nagrałam rozmowę i proszę o potwierdzenie zwrotów przesyłki na wiadomość e-mail. Zawsze tak róbcie! Żeby mieć dowód!

Formularz wypełniłam i odesłałam listem poleconym ekonomicznym, koszty również zostały mi zwrócone, jednak też musiałam na to czekać i podejrzewam, że gdyby nie mój cięty język i znajomość prawa nie byłoby tak łatwo. Nie polecam i przestrzegam nie tylko przed MagMac ale przed ich aukcjami na allegro pod nazwami:

Blogomania, French-fashion, Perfumeria_, Megimoda, MagMac.

Nie wiem kogo mają w dziale marketingu ale zajęć z e-commerce nie odrobił/odrobiła. Jak zostawicie im adres e-mail to zasypią was wiadomościami.

A tych którzy nie są na blogspocie a chcą być na bieżąco zapraszam na Facebooka!

Komentarze

  1. Widze ładna sukienke na pierwszym zdjeciu. Szkoda, że w rzeczywistości może okazać się zwykłą szmatką... Kurtka faktycznie przyszła okropna i też bym się wkurzyła :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh pełno podobnych firm u nas. Szkoda, że takie praktyki są nadal spotykane. Pomysł z nagrywaniem rozmowy bardzo dobry, zawsze to dodatkowy dowód :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jacie,jak tak ludzi mozna oszukiwać;//
    Zapraszam do nas :)
    fashion--twins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. JA TAM WIDZE KILKA PODOBIEŃSTW :)
    UWIELBIAM TEGO TYPU SKLEPY

    OdpowiedzUsuń
  5. Współczuję, kurta rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia...

    OdpowiedzUsuń
  6. masakra...ale dzięki za ten post. teraz wiem, jaki sklep lepiej omijać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie miedzy innymi z takich powodów nie kupuje w internecie :(
    Najważniejsze, że zwrócili wszystkie koszta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uuuuuu faktycznie różnica ogromna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam to uczucie.. Nie rozumiem, jak można tak wprowadzać ludzi w błąd.. Co to da, przecież jeśli ktoś dostanie inną rzecz niż chciał i tak dokona zwrotu. Naprawę, warto dać kilka złotych więcej i kupić coś w sprawdzonym sklepie. Szkoda nerwów i czasu..
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ulala wygląda zupełnie inaczej :/ Tak potrafią właśnie oszukiwać...
    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie wygląda ale jak na razie tez jestem na nieee :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że koleżanka zajmuje się tylko kopiowaniem i wklejaniem swojego linku a nie czytaniem postu.

      Usuń
  12. Rzeczywiście ta kurtka to porażka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na początku myślałam że pewno lekko przesadzisz. Ale masakra to zupełnie inna kurtka. I te kwiatki- obrzydlistwo. Na zdjęciu fajne, drobniutkie. Kolor, krój cudowny. A to co przyszło to jakaś marne coś... Wstyd by mi było wysłać coś co zupełnie różni się od zdjęcia.
    http://swiatrico.blogspot.com/2016/05/dary-anioa-miasto-kosci-cassandra-clare.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Dlatego ja już nigdy nie zamówię nic przez internet z ubrań. Raz zamówiłam duże zamówienie (nie z tego sklepu, ale inny internetowy) - torebka, plecak, zegarek, biżuteria i spodnie, wszystko byłoby ok gdyby właśnie nie te spodnie, które okazały się legginsami tak cienkimi jak rajstopy i wielkość taka jak na 3 latka :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I udało się wymienić lub zwrócić? A co to za sklep żeby się znów nie rozczarować?

      Usuń
    2. Nie zwracałam - moja kuzynka wzięła dla swojej córki, więc bardzo stratna nie byłam, ale pewnie jakbym nie miała komu oddać, to bym zwróciła :) Sklep to grana shop i o ile inne rzeczy mają ok (plecak mi służy już 3 rok), tak z ubraniami radzę uważać :)

      Usuń
  15. dobrze wiedzieć gdzie nie kupować.Co do kurtki przypuszczam lepszą znalazłabyś w lumpeksie firma bardzo słabo wypada

    OdpowiedzUsuń
  16. Współczuję! Dobrze wiedzieć o tym sklepie ;)
    kochana, napiszesz mi jak dodałaś po prawej stronie gadżet Facebook? ja się męczę od 2 dni i nie mogę :(
    w wolnej chwili, zapraszam do mnie: www.wkrotkichzdaniach.pl)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się napisać wieczorem, może nawet zrobię na ten temat post bo sama też dłuższą chwilę nad tym spędziłam :)

      Usuń
  17. Jejku współczuję, dobrze że Ci chociaż koszty zwrócili... I kurta serio bardzo się różni od tej na zdjęciu... Dzięki za przestrogę!:)
    blueberry-teddybear.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku współczuję, dobrze że Ci chociaż koszty zwrócili... I kurta serio bardzo się różni od tej na zdjęciu... Dzięki za przestrogę!:)
    blueberry-teddybear.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale oszustwo. Ale na wielu stronach tak jest . Ładne zdjęcia a na żywo szmata. Najgorsza chyba jest jednak nieprofesjonakna obsługa klienta.

    OdpowiedzUsuń
  20. O masakra.. Nie lubię czegoś takiego, a jest teraz mnóstwo sklepów, których zdjęcia nie odzwierciedlają realnego produktu..
    Należy też czytać opinie, ja zawsze tak robię. Mam też stronę gdzie ludzie wrzucają zdjęcia produktu, który otrzymali i jest to bardzo pomocne.
    Dobrze, że opisałaś sytuację - nikt kto to przeczyta nie da się nabrać.

    Pozdrawiam Cię ciepło :*
    Patrycja
    www.modenachmir.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Przecież to jest kurtka z chin za 69 zł + darmowa przesyłka, czego tu się więcej spodziewać? Jeżeli chcesz coś dobrego to musisz za to zapłacić. Ja nigdy nie kupuję chińskich szmat, a pnajmniej jak kupię coś taniego, to nie oczekuję od tego zbyt wiele. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie udało mi się skorzystać z darmowej przesyłki, ponieważ jest dostępna dopiero przy zakupie powyżej 200zł. Właścicielem sklepu MagMac jest Polka, a co do ceny, nawet najniższa nie upoważnia do sprzedaży towaru niezgodnego z opisem.

      Usuń
  22. kto kupuje w sklepach, które nie posiadają podstawowych danych? jak np. formularz zwrotu itp? W zakupie ciuchów to podstawa. Opinie sprawdzałaś? - zapewne też nie. A potem zdziwienie że dałam się oszukać. To jak zakup na bazarze kota w worku którego nie widzisz, a kupujesz od kogoś kogo nie znasz i odchodząc za chwilę możesz go już więcej nie zobaczyć. A rzeczy z worka wyjąć przy nim nie możesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzałam opinie w Internecie i były różne, niestety z przewaga złych, mimo to postanowiłam zaryzykować dla wymarzonej kurtki. Znam swoje prawa i mam cięty język więc i tak byłam pewna, że w razie czego wynegocjuje zwrot kosztów. Podstawowe dane jak adres firmy itp oraz stan w KRSie sprawdzałam, formularz zwrotu również mają dostępny na stronie i przesyłają go w raz z przesyłką. Brakuje jedynie formularza reklamacyjnego, na stronie jest informacja, że w takich przypadkach należy kontaktować się mailowo.

      Usuń
  23. Gdyby Ci sklep uruchomił zewnętrzne płatności, to musiałabyś zapłacić za ten produkt około 1,5% więcej. Potrzebne Ci są koszty dla zaspokojenia Twoich emocji? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. rozwalił mnie tekst na stronie sklepu (; szybka wysyłka 14 dni, chyba nie wiedzą co to szybka wysyłka

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo sprytny myk z tym podpisaniem się z adresem bloga. Bardzo dobrze zrobiłaś! Każdy powinien nagłaśniać takie sytuacje. Sklepy internetowe niestety na coraz więcej sobie pozwalają i niestety, ale powoli coraz mniej opłaca się kupować ubrania na internecie...

    Pozdrawiam, www.hoe-e.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzięki za ostrzeżenie. Ostatnio trafiłam na tę stronę i wpadło mi w oko kila rzeczy- zastanawiałam się nad zakupem, ale chyba jednak odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  27. niedowierzam!!! :O dzięki za wpis... będę trzymać się z daleka!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem bardzo zaskoczona! Dziękuję za ostrzeżenie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Faktycznie, kurtka zupełnie nie przypomina tej ze zdjęcia, okropnosc:-S

    OdpowiedzUsuń
  30. "czerwona lub pudrowy róż ale wreszcie padło na miętową" Typowa kobieta ♥. Masz rację - czegoś takiego być nie powinno. Ale jak - poszewka prześwituje? Miazga...

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj, na prawdę nieprzyjemna sytuacja. ;/ Niestety oszuści mają w internecie niezłe pole do popisu...

    OdpowiedzUsuń
  32. no nieźle, też bym się grubo zezłościła. ;/ dlatego sama zwykle boję się kupować czegoś przez neta, żeby nie mieć takich wpadek, ale ostatnio się przełamałam i spróbowałam i sukienka przyszła całkiem taka jak miała być. także różne są sklepy. współczuję, że tyle nerwów i rozczarowania Cię spotkało. ;/
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja kiedyś miałam podobną sytuację na zalando.pl, sukienka którą zamówiłam nie była zgodna z tą która była na zdjęciu ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście Zalando ma darmowy zwrot i przesyłkę, więc tam nie trzeba się obawiać.

      Usuń
  34. OJ niefajnie i mega nieprofesjonalnie, kurtka rzeczywiście jest daleka od tej ze zdjęcia...szkoda czasu na takie zakupy

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam podobne doświaczenie: Rzeczy z portalu MAGMAc są niezgodne z wizerunkiem zdjęć: Otrzymałam sweter, który poza długością, różnił się dodaniem zamków przy kieszeniach, kołnierzem, kolorem i materiałem. Podobnie było z sukienką która miała inne rękawy i materiał - stanowczo odradzam. Droga przesyłka i zwrot odbywają się na Twój koszt (ok.30zł straty korzystając z poczty polskiej)

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam to samo jak na allegro zamówiłam błękitną kurtkę (miała pasować do błękitnych butów)
    Przyszła...niestety kolor wyglądał jak biały a kurtka miała dziurę

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja w tym tygodniu zamówiłam cardigan z ukośnym zamkiem i body... Zapłata w poniedziałek, wysłanie zamówienia dopiero w środę lub czwartek.Firma kurierska się spisała i dostarczona została w piątek. Ubrania, które otrzymałam mnie nie zachwyciły: bluza w zupełnie innym kolorze,wydaje się że materiał nie jest taki jak ten podany na metce. Body również nie spełniają moich oczekiwań. Od przyszłego tygodnia zgłaszam to na reklamację. Wstyd ze strony sklepu wysyłać klientkom takie rzeczy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej, że jak widać, takich przypadków jest bardzo dużo, szkoda tylko, że ludzie tak późno do mnie zaglądają i czytają opinię po fakcie.

      Usuń
  38. Hej ja też sie skusilam na super tania sukienke akurat na święta i na sylwester mial być i przyszła owszem identyczna jak na zdjęciu ale na pierwszy rzut oka potem okazalo sie ze matrial jest beznadziejny, wykonczenie słabe a co najwazniejsze sukienka przyła tak malusienka ze nawet kumpela co nos xs miala problem sie wbic w nią! odradzam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Sklepu MagMac nie polecam, towar nie zgodny z opisem, ich odzież to jedno wielkie gówno, na zdjeciu ubrania są śliczne, w rzeczywistosci przychodza rozprute, szwy puszczają po jednym założeniu, kolor ubrań jest inny niż na zdjęciach, nie wspomne już o materiale z którego ubrania zostały wykonane.. szkoda czasu i pieniędzy na takie badziewie.

    OdpowiedzUsuń
  40. Również zamawiałam z tej strony i tak samo się rozczarowałam. Zdjęcia są fałszywe. Jakość materiałów tragiczna, towar niezgodny z opisem. Pisząc negatywną opinię na stronie otrzymałam propozycję by usunąć wpis, a za to dostanę wybrany przeze mnie ciuszek. Nie zgodziłam się ponieważ po pierwsze to by było nieuczciwe(nadal by oszukiwali), po drugie nawet dobry sklep czy sprzedawca nie zawsze ma dobre opinie ( a są one potrzebne by naprawiać błędy)a po trzecie już wiem,że nie ma w czym wybierać.Pierwszy raz byłam tak rozczarowana przesyłką!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Hmm, jest i kolejna ofiara tego cudownego sklepu... w mojej osobie. Niestety nie zapoznałam się wcześniej z fachową literaturą na temat sklepu MagMac, zamówiłam pod wpływem impulsu. Takich śmieci moje oczy jeszcze nie widziały!!! Elegancki żakiecik z elegancją miał wspólnego wyłącznie nazwę! Materiały tak słabej jakości, tak cienkie, że aż przezroczyste. Doszłam do wniosku, że ten sklep próbuje szyć rzeczy na wzór tych zamieszczonych na zdjęciu przy użyciu tanich materiałów i tanich dodatków. Potem liczy na to, że klientowi może się spodoba a może poprostu z braku czasu i chęci walki o te np. 29.99 zeta zostawi sprawę bez walki. Zwykli naciągacze, którzy pewnie dorobili się na nas niezłej kasy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją

-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.