Deo Atomizer Lilia Wodna CD


Na początku zaintrygowało mnie co to w ogóle jest. Okazało się że dezodorant w atomizerze. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie bo nie lubię tych w metalowych opakowaniach, a szklana buteleczka sprawuje się wyśmienicie, sam atomizer nie zacina się. Obawiałam się również zapachu. Lilia wodna kojarzyła mi się raczej z babcinymi perfumami ale jak bardzo się myliłam. Pachnie bardzo świeżo i naturalnie, nie typowo mdło kwiatowo ale wyraźnie. Dodatkowo zapach utrzymuje się bardzo długo.



 Od początku wiedziałam, że nie będę go używać jako typowy dezodorant, bo latem dość mocno się pocę i mam swój ulubiony antyperspirant w żelu. Jednak postanowiłam spróbować. Raczej trudno go użyć bo wodna konsystencja po prostu spływa i raczej przeciętnie chroni przed potem. Ja używałam go jako mgiełki do ciała i ubrań, oraz delikatnie jako dezodorantu. Ubrania popsikane rano pachniały jeszcze następnego dnia. Wspaniale odświeżał w upalne dni gorącego w tym roku lata. Skóra muśnięta była delikatnym, naturalnym zapachem.  Zgodnie z obietnicą producenta nie pozostawił białych śladów oraz nie podrażnił czy uczulił. Fenomenalnym plusem jest opakowanie i to że nie zawiera soli aluminium.


Plusy:
-atomizer,
-naturalny, świeży zapach,
-odświeża,
-zapach utrzymuje się dość długo,
-nie zostawia białych śladów,
-nie zawiera soli aluminium,
-delikatny dla skóry.

Minusy:
-przeciętnie chroni przed potem.

Cena ok 13zł

Do kupienia TUTAJ

http://ibeauty.pl/ibeauty/images/baza_obrazkow/image/KLIENCI/CD/CD_logo.png

Komentarze

  1. Nie kojarzę produktów,ale wszystko co ma piękny, świeży zapach skrada moje serce, haha, buziaki Kochanie

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. butelka świetna i faktycznie, dość oryginalny pomysł, ale wydaje się być dobrym rozwiązaniem. ;) chociaż mam wrażenie, że jednak bardziej jako mgiełka się sprawdzać powinien, tak jak sama to napisałaś. :)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej firmy nie znałam. Wydaje się być ciekawym produktem!

    Zapraszam Cię na nowy post! Mój Blog - klik!
    Jeżeli masz ochotę zachęcam do poklikania w linki, odwdzięczę się! Link do postu- klik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie dziwna formuła, ale jako mgiełka czemu nie

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie znam tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do dezodorantu mi to raczej nie podobne. Ze szklanymiu buteleczkami nigdy się też nie spotkałam, ale przynamniej widać ile produktu zostało, co jest plusem. :)

    http://oczyoutsidera.blogspot.se/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy, ale taki dezodorant przydałby mi się :D
    U mnie nowy post, zapraszam

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. hej podasz mi email do tej firmy bo nie wiem na który napisac :/

    OdpowiedzUsuń
  9. nigdy nie miałam do czynienia z tymi kosmetykami ;o
    slodkieslodkieczary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę tę markę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe, pierwszy raz spotykam się z tą marką;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwsze słyszę o tych kosmetykach:) wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. W sumie dla mnie by wystarczył, bo ja się mało pocę. Ale świetny jest! Pierwszy raz coś takiego widzę w ogóle! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie miałam tych kosmetyków, ale czytałam o nich sporo dobrego.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją

-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.