6 w 1 Cleansing Facial Wipes czyli chusteczi do demakijażu ze sklepu Cofamy Czas

Dzięki uprzejmości sklepu Cofamy Czas miałam przyjemność testować ich produkty. Sklep Cofamy Czas specjalizuje się w sprzedaży kosmetyków przeciwzmarszczkowych a ich domena to "JEDYNE CO MASZ DO STRACENIA TO ZMARSZCZKI"
Do testów otrzymałam:

100% Czysty Kwas Hialuronowy
Snake Venom Face Mask
6 w 1 Cleansing Facial Wipes

Jak sprawdziła się maska i kwas już wam pisałam a dziś o chusteczkach do demakijażu. A tak w ogóle cieszę się, że jest was już ponad 300 obserwatorów :D


 Opakowanie zawiera 25 chusteczek z bardzo miękkiego i delikatnego dla skóry materiału. Wielkim plusem dla nich jest zawartość wyciągu z aloesu, który nawilża, witaminy E która przeciwdziała szybkiemu starzeniu się oraz ekstrakt z rumianku który jest delikatny dla cery.



 Chusteczek używam tylko podczas wyjazdów lub a awaryjnych sytuacjach dlatego zwlekałam z recenzją bo nie było okazji ich użyć a nie chciałam bez potrzeby, bo bałam się że wyschną. 
Chusteczki są bardzo dobrze nawilżone, nie ma problemu z ich suchością. Efektem tego jest bardzo dokładnie zmycie makijażu i oczyszczenie cery. Rewelacyjnie radzą sobie z usuwaniem nawet wodoodpornego tuszu bez nadmiernego pocierania. Dodatkowo pozostawiają cerę nawilżoną i bez klejącego się filmu co jest absolutnym plusem, ponieważ można ich używać nawet przed kolejnym makijażem. Po takim demakijażu moja cera jest dobrze oczyszczona i co ważne nawilżona.

 Plusy:
-usuwają makijaż,
-radzą sobie nawet z wodoodpornym tuszem,
-dobrze oczyszczają,
-nawilża,
-nie pozostawia klejącego filmu,
-dobrze nawilżone,
-chusteczki są duże i z dobrego materiału.

Minusy:
-brak.

Cena ok 12zł

Do kupienia TUTAJ

http://cofamyczas.com/

 

 

 

 

Komentarze

  1. chusteczek na razie uzywam tylko tych do pupy dla bobasa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko używam chusteczek, awaryjnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli ich używam to tylko z Douglasa, są bardzo duże, i świetnie się sprawdzają , ale i tak jest to dodatkowa opcja :)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś używałam częściej, teraz tylko okazjonalnie, na wyjazdach

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja rzadko korzystam z chusteczek, ale na pewno sprawdzą się na wyjazdy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie chusteczki są świetne!

    Kochana jestem ci bardzo bardzo wdzieczna za poklikanie! Nawet nei wiesz jak bardzo mnie to cieszy. Niestety jestem pierdola zyciową i nie dodałam na koncu linkow kodu naliczajacego klikniecia i wszystko poszlo na marne. Moglabys jeszcze raz wejsc i poklikac mi w tym nowym poscie we wszystkie linki? Bardzo mi na tym zalezy.

    ---->Obiektyw mym okiem<----

    OdpowiedzUsuń
  7. Thats really great! I never tried something like this, because I only use a towel and clear water to was my face.

    Great blog honey, very informative! Follow4Follow?? Would be so happy :)
    xoxo Colli // tobeyoutiful

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo rzadko używam tych chusteczek, chociaż czasami się zdarza :)
    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  9. obserwuje jako slodkiesodkieczary :)
    slodkieslodkieczary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie że są skuteczne, ja przeważnie trafiam na jakieś ferlerne

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś co powinno się znaleźć w każdej torebce ;) W sumie to ja nie używam chusteczek, tylko raczej tradycyjnie waciki+mleczko do demakijażu, ale chyba się skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawe produkty!
    Jeśli możesz to poklikaj w nazwy poszczególnych kategorii np. "płaszcze" na moim blogu!
    www.panmalofel.com/2015/03/must-have-spring-summer-2015.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Chusteczki do demakijażu lubię zabierać w podróż :) Sprawdzają się najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. chusteczek jeszcze nie używałam ;o
    wspólna obserwacja ? http://paperlifex33.blogspot.com/ zacznij i daj znać ! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. juz obserwuje licze na uczciwy rewnaż

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją

-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.