Krem wodny


Krem wodny

Zapewne nie wiele z nas o nim słyszało, podobnie jak krem BB ma azjatyckie korzenie a dla wielu Koreanek jest codziennością. To serum azjatyckie jest bardzo skoncentrowane, więc jego działanie jest intensywniejsze. Ma zupełnie odmienną konsystencje od standardowych kremów pielęgnacyjnych, jest on bardzo lekki, czasami ma postać żelu z mikrokapsułkami.

Kremy wodne powinno się stosować po 25 roku życia jako kurację przeciwzmarszczkową. Bardzo szybko wchłania się a jego działanie wygładza zmarszczki, nawilża, reguluje wydzielanie sebum, napina skóre, dodaje blasku i rozjaśnia cerę. Szczególnie polecany jest po w czasie zimy i po lecie na przesuszoną skórę.

Krem wodny należy nakładać wieczorem, po dokładnym oczyszczeniu a dopiero po nim krem pielęgnacyjny. Na jedno użycie wystarczają 2-3 krople, wygonie można go aplikować, ponieważ większość zamknięta jest w buteleczce z pepitką. Podobnie jak inne kremy, trzeba go wklepać lub wmasować. Jednak aby ujrzeć efekty, należy go stosować regularnie przez kilka tygodni.





IT'S SKIN Power 10 Formula GF Effector



IT'S SKIN Power 10 Formula PROPOLIS



Komentarze

  1. Bardzo ciekawy kosmetyk, nie miałam jeszcze czegoś takiego ..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe;D
    Choć nie dla mnie, nie skończyłam jeszcze 20 lat;D

    magiczna-moda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm, nie słyszałam jeszcze o takim kosmetyku :)

    http://moje-zakrecone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię produkty do twarzy w postaci płynnej :) są świetne
    obserwuję jako 107 osoba i liczę na uczciwy rewanż, oczywiście będę wpadać- do zobaczenia w kolejnej notce :*

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajny *.* . Nie próbowałam nigdy takiego kremu .

    Obserwuję i liczę na uczciwy rewanż :) - będę zaglądać

    http://modaiurodaczternastolatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. a to ciekawe.... pierwszy raz słyszę :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją

-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.