Balsam Syoss NUTRITION OIL CARE

Balsam Syoss NUTRITION OIL CARE
do włosów długich i zniszczonych

Zgodnie z tym co zapewnia producent odżywka ma chronić włosy przed łamaniem i rozdwajaniem się końcówek. Należy ja nałożyć na wilgotne włosy i spłukać, dzięki czemu nie obciąża włosów i nie są one przetłuszczone na co moje włosy są podatne.





Stosuję ją już od jakiegoś czasu i efekt jest przeciętny, jak na firmę za jaką uważa się Syoss, spodziewałabym się lepszych rezultatów. Jak wiele razy mówiłam moje włosy są bardzo zniszczone. Po stosowaniu tego balsamu, nie widzę wielkiej poprawy, na pewno są nawilżone i lepiej się prostują. Po wyschnięciu są sypkie i można je ładnie ułożyć, ale brakuje im połysku. Balsam ma specyficzny zapach, mi troszkę nie odpowiada, ale za to utrzymuje się dość długo. Niestety, jest on mało wydajny oraz nie zauważyłam ochrony przed łamaniem.

A wszystko to zamknięte jest w pół litrowej butelce, niestety aplikacja jest utrudniona, przez co wiele razy wylewa mi się jej zbyt duża ilość.



Plusy:
- włosy są nawilżone,
- łatwiej się prostują,
-włosy są sypkie,
-nie obciąża włosów.

Minusy:
- brak efektu połysku,
-brak ochrony przed łamaniem,
-trudna aplikacja,
-mało wydajny.

Cena ok. 15zł

Ogólna ocena 5/10

Komentarze

  1. Bardzo lubię szampony z Syoss :)

    http://zatrzymaniechwil.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. a mi jakos szampony i odzywki z tej firmy nie podchodza :(

    http://zielonoma.blogspot.it/2014/07/rosewe.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi chyba wszystkie szampony i odżywki z tej serii pasują ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szapmony z Syoss są dobre:D

    magiczna-moda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam go ale lubię szampony z tej firmy. ;)
    Proszę o klikanie w linki TUTAJJ!/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszyscy się tak tym Syossem zachwycają, a ja nie miałam jeszcze niczego z tej firmy. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam już kilka odżywek syoss i byłam z nich jak najbardziej zadowolona. Efekty są dla mnie zauważalne. Na aplikację również nie narzekam, jedynie gdy jest końcówka kosmetyku to przecinam opakowanie nożyczkami aby wydostać całość ze środka ale robię tak często z różnymi produktami.

    OdpowiedzUsuń
  8. myślałam że jest lepszy, miałam nadzieje że nadaje ten połysk. Właśnie od niedawna miałam smaka by go kupić jednak po Twojej rekomendacji jednak się na niego nie skusze :)
    co powiesz na wzajemną obs?
    http://kiczka-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam szampon+odżywkę Syoss w wersji czarnej i takiej miętowej, ale jakoś mnie nie powaliły na kolana :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że się nie sprawdził. Nie miałam nigdy szamponu z Syoss :)

    www.esiabloguje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny post i blog !bede tu czesciej

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

- Każdy komentarz jest dla mnie osobistą motywacją

-Jeżeli chcesz zaobserwuj, rewanżuje się, ale chciałabym, żeby moi obserwatorzy odwiedzali czasem mój blog.